23 lutego 2014

winter pictures?



 Tak, to była pierwsza sesja w tym roku. Pogoda nie rozpieszczała tego dnia. Mżawka i niska temperatura napędzały mi strachu, że sesja nie dojdzie do skutku. Ale co tam, w gorszych warunkach przyszło mi już fotografować. Błoto, komary, deszcz, mróz itd nie może za każdym razem przeszkodzić w osiągnięciu upragnionego efektu. Krótko mówiąc nawet proste zdjęcia wymagają poświęcenia! :) Mniejsza część  jutro na blogu! :)


Przy okazji chciałabym przypomnieć, że nie wyrażam zgody na publikowanie "surowych" zdjęć ode mnie bez mojej wiedzy. Podobnie jest z obróbką zdjęć na własną rękę. Być może wiele z was nie pomyśli nawet o czymś takim jak prawa autorskie, wiec przypominam... Otóż, jeśli dawałam wszystkie zdjęcia bez obróbki to po to, aby dać szanse wyboru kadrów, które następnie poddam poprawką. Przy okazji, zostawała pamiątka po sesji. Pamiętajcie, że obróbka jest częścią tego, na co się umawiamy. W razie wątpliwości pytajcie :)












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz